Udostępnij:
Każdy fan gotowania zna ten problem – żywność zbyt szybko się psuje, przez co trzeba w pierwszej kolejności zajmować się przygotowaniem nie tego, na co ma się ochotę, lecz dania z produktów, które mogą stracić na ważności. Oczywiście można temu zaradzić robiąc mniejsze zapasy podczas zakupów, jednak są też inne sposoby na przedłużenie terminu ważności różnych produktów.
Hartowanie wędliny
Podstawowy warunek skuteczności tej metody jest taki, że mięso nie może być zepsute ani pokryte pleśnią. Jeśli wędlina wciąż nadaje się do spożycia, ale jej termin ważności lada moment dobiegnie końca, można ją zahartować, co przedłuży jej przydatność do spożycia. Aby to zrobić, wystarczy włożyć wędliny na kilka minut do piekarnika, rozgrzanego do 200 ℃.
Przechowywanie marchewek
Najlepszym sposobem, by marchewki i korzeń pietruszki były dłużej chrupiące i jędrne, jest włożenie ich do zimnej wody i przetrzymywanie w niej. Dzięki temu nie zwiędną, ponieważ nie będą traciły wody. Najpierw trzeba jednak pozbawić je naci. Co ciekawe, nawet zwiędła marchew, przechowywana przez całą noc w lodowatej wodzie, może odzyskać jędrność.
Sztuczki z solą
Sól słynie ze swoich właściwości konserwujących, dlatego można jej użyć np. do przedłużenia terminu ważności otwartego jogurtu. Wystarczy wsypać do opakowania małą szczyptę soli, a uchroni go ona przed pleśnią. Jeżeli natomiast przyprawa ta skleja się w bryłki, wystarczy wrzucić do solniczki kilka ziarenek ryżu, by powstrzymać proces zbrylania się.
Ogórki i pomidory na blacie
Aby przedłużyć termin przydatności do spożycia większości produktów, trzeba je tylko włożyć do lodówki. Wprost przeciwnie jednak wygląda to w przypadku wspomnianych warzyw. Najlepiej jest przechowywać je na kuchennym blacie, w misce wyłożonej ręcznikiem papierowym, znajdującej się w zacienionym miejscu. Dzieje się tak, ponieważ przetrzymywane w chłodzie pomidory zmieniają swoją delikatną strukturę, zaś ogórki szybciej się psują i stają o wiele bardziej wodniste. W konsekwencji jedne i drugie warzywa tracą również na smaku.
Jabłka w lodówce
Owoce te często trzyma się w temperaturze pokojowej, co jest błędem, zdecydowanie szybciej się wtedy psują. Warto jednak włożyć połówkę jabłka do chlebaka, co przedłuży przydatność pieczywa.
Jak to się robi z bananami?
Przede wszystkim nie powinno się razem z nimi przechowywać innych owoców, ponieważ wytwarzają one bardzo dużo etylenu, przez który truskawki albo cytrusy mogą gnić i wysychać. Można to jednak zrobić, jeżeli posiada się niedojrzały owoc – wtedy umieszczenie go w misce z bananami przyspieszy proces jego dojrzewania. Osobną kwestię stanowi przetrzymywanie tego produktu w lodówce. Włożenie go do temperatury chłodniczej wpłynie negatywnie na wygląd świeżego banana, gdyż pokryje się brązowymi plamkami. Jeżeli jednak jego termin ważności dobiega końca, warto włożyć go do lodówki, dzięki temu miąższ znacznie dłużej pozostanie bez zmian.
Ratowanie ziemniaków
Jeżeli obrane i surowe ziemniaki zaczynają się psuć i ciemnieć, wystarczy skropić je sokiem z cytryny, co powstrzyma ten proces. Kartofle warto też przechowywać w pobliżu jabłek, ponieważ zawarty w owocach etylen powstrzymuje proces kiełkowania ziemniaków, a to zachowa je twardymi i jędrnymi.
Zioła w wodzie
Świeże zioła nie zwiędną i nie stracą aromatu, o ile będą przetrzymywane w słoiku z wodą. Po obcięciu ich dolnych końcówek, zioła należy umieścić w wodzie, po czym można przechowywać w pokoju albo lodówce.
Co z suchymi rodzynkami?
Jeżeli rodzynki były pozostawione poza pojemnikiem i wysuszyły się oraz straciły jędrność, wystarczy tylko włożyć je na pół godziny do ciepłej wody, a odzyskają świeżość.
Klarowane masło
Masło należy przegotować i ostudzić, po czym odlać wodę i usunąć wszystkie grudki. W ten sposób otrzymuje się masło klarowane, które dłużej zachowuje świeżość.
