Udostępnij:
Święta Bożego Narodzenia to piękny rodzinny czas, który w dużej mierze spędzamy przy stole. Cały proces przygotowań to jednak mnóstwo pracy, choć połączonej z przyjemnością. Wątpliwości budzi często jedno pytanie – co podać na Wigilię? Z jednej strony nasze kulinarne tradycje są bardzo silnie zakorzenione. Z drugiej jednak często pojawia się chęć urozmaicenia corocznego menu i wyjścia naprzeciw panującym trendom. Najlepszym rozwiązaniem może okazać się złoty środek, w postaci połączenia tradycji z nowoczesnością.
Wigilia – co przygotować spośród zup?
Tradycyjnie pierwsze potrawy podawane na wigilijnym stole to zupy, wśród których w wielu domach prym wiedzie barszcz czerwony. Można go jednak w bardzo prosty sposób urozmaicić. Do litra gotowego barszczu można np. dodać 3–4 suszone śliwki i taką samą ilość suszonych grzybów. Grzyby najpierw należy moczyć w ½ szklanki wody, dopóki nie zmiękną. Następnie trzeba pokroić je w paski i przez około pół godziny gotować w tej samej wodzie, w której się moczyły. W szklance wody, przez mniej więcej kwadrans, powinno zaś gotować się pokrojone w paski śliwki, a następnie dodać wszystkie te składniki do barszczu, wraz z wywarami, w których się one gotowały.
Bardzo popularna jest również zupa rybna, którą na swój sposób można połączyć z barszczem. Jak? Wystarczy zamiast uszek dodać do barszczu… rybne kulki. Doskonale w tym celu sprawdzi się filet z mintaja, który należy zmielić ze śmietaną, jajkiem i sokiem z cytryny. Po doprawieniu i uformowaniu w drobne kuleczki należy włożyć je do gotującej wody i gotować przez około pięć minut.
Wigilia – co na stół z głównych dań?
Jednym z dań królujących na wigilijnych stołach w całej Polsce są śledzie. Wariantów ich przygotowania jest mnóstwo, co nie oznacza, że nie można dodatkowo urozmaicić tej przystawki. Ciekawym połączeniem smaków jest zestawienie śledzi z orzechami i jajkiem. Śledzie najpierw trzeba namoczyć w zimnej wodzie albo mleku, następnie odłożyć na kilka godzin i osuszyć (można też tylko opłukać, jeżeli smak ma być bardziej wyrazisty). Płaty ryby następnie trzeba do połowy zalać oliwą na półmisku, posypać obficie orzechami włoskimi i uzupełnić luki ćwiartkami jajek.
Klasycznego śledzia w śmietanie również można bardzo łatwo odświeżyć. Jabłko po obraniu, starciu na tarce i skropieniu cytryną wystarczy połączyć z jogurtem jabłkowym i śmietaną, a następnie przygotowanym sosem polać śledzie. Innym połączeniem tradycji z nowoczesnością może być podanie karpia – zamiast go smażyć, można upiec w piekarniku, dzięki czemu znacznie zmniejszona zostanie podaż tłuszczów. Panierka to mnóstwo kalorii i duże obciążenie dla żołądka, więc jeżeli domownicy upierają się na smażoną rybę, lepiej obtoczyć ją w otrębach.
Kutia w wielu domach jest potrawą na wskroś tradycyjną, ale dla niektórych domowników może okazać się egzotyczną nowością. Jedna z wielu receptur przyrządzania kutii polega na przygotowaniu najpierw pszenicy, którą trzeba wypłukać i zalać na noc gorącą wodą, zaś na drugi dzień odcedzić i w świeżej wodzie gotować aż stanie się miękka (zajmuje to kilka godzin). Ponownie trzeba ją potem odcedzić. Ugotowane ziarno wystarcz połączyć z masą makową i śmietanką, po czym odłożyć na kilka godzin do lodówki.
Wigilia – co jeść spośród deserów?
Strucla z makiem to deser, który kojarzy się właśnie z Bożym Narodzeniem. Bardzo dobrze jest urozmaicić makowe nadzienie bakaliami: migdałami, orzechami włoskimi i kandyzowaną skórką pomarańczy, dzięki czemu smak będzie o wiele bogatszy. Innym bardzo prostym i pysznym sposobem na wykorzystanie bakalii jest sporządzenie z nich pralin, np. daktylowo-orzechowych(300 g suszonych daktyli bez pestek i 150 g orzechów włoskich wystarczy, wraz z kakao, drobno posiekać w blenderze, a następnie uformować w kuleczki).
Istnieje niezliczona ilość przepisów na Święta. Wystarczy tylko szczypta wyobraźni, aby z dobrze znanych, kojarzących się z tym magicznym okresem smaków, wyciągnąć coś zupełnie nowego i połączyć tradycję z nowoczesnością, zaskakując pozytywnie całą rodzinę.